Kolejne zatrzymania na drogach powiatu
Mimo wprowadzania coraz bardziej restrykcyjnych i dotkliwych przepisów dotyczących ruchu drogowego, wciąż nie brakuje kierowców, którzy zachowują się skrajnie nieodpowiedzialnie. Nadal najczęstszymi powodami interwencji policji są: prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu oraz jazda z niedozwoloną szybkością.
Jeśli takim praktykom „towarzyszą” złe warunki atmosferyczne oraz kiepskie umiejętności techniczne – mamy gotowy „przepis” na skrajnie niebezpieczną sytuację, która może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych: kolizji i wypadków.
Policyjne statystyki od lat są pełne zdarzeń, które spowodowane były przez kierowców niestosujących się do przepisów i wykazujących się brakiem racjonalnego myślenia. Niestety, w tym przypadku statystyki to nie liczby, ale kolejne tragedie, związane z pozbawieniem kogoś życia albo zdrowia.
W ostatnich dniach w okolicach Prudnika doszło do trzech interwencji policji, spowodowanych zbyt szybką jazdą i spożyciem alkoholu przez kierowców.
Seria mandatów
Do dwóch niemal „bliźniaczych” sytuacji doszło na drogach w gminie Biała oraz Głogówek. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, pięćdziesięcioletni kierowcy pozwolili sobie na zbyt szybką jazdę i co gorsza – kierowanie pod wpływem alkoholu.
Kierowca zatrzymany w okolicach Białej przekroczył szybkość o 15 km na godzinę, jednak zdecydowanie gorszym przewinieniem, jakiego się dopuścił okazała się ilość alkoholu w jego krwi. Było to 2,5 promila.
Taką samą ilość alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem zatrzymanego kierowcy w gminie Głogówek.
Obu kierowcom odebrano prawo jazdy, odpowiedzą również za prowadzenie samochodów w stanie nietrzeźwym. Grozi im kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości co najmniej pięciu tysięcy złotych.
Trzecie zatrzymanie w ostatnich dniach miało związek z jazdą ze zbyt dużą prędkością. Trzydziestoletni kierowca samochodu osobowego przekroczył znacząco maksymalną dozwoloną szybkość – na obszarze zabudowanym licznik w jego samochodzie wykazał ponad 100 kilometrów na godzinę. Kierowca otrzymał mandat w wysokości tysiąca złotych oraz punkty karne.
Czy wyższe mandaty, wprowadzone 1 stycznia br., nie dyscyplinują kierowców? Przykłady z całej Polski wskazują, że może to być nadal zbyt mała zachęta do tego, by jeździć zgodnie z prawem.