Kierowca samochodu citroen berlingo podjął się bardzo niebezpiecznej zabawy. Pędził jak szalony pojazdem, którym nie wolno mu było jeździć. Czy był to akt głupoty, odwagi czy może chodziło jeszcze o coś innego?
Kierowców bardzo zaskoczył widok samochodu wyprzedzającego wszystkie inne. Oczywistym było, że prędkość, jaką osiągnął, znacznie przekroczyła dopuszczalną. Konieczne było więc zatrzymanie pirata drogowego, aby nie stwarzał zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. O zagrożeniu, jakie stwarzał dla własnego zdrowia i życia nie trzeba nawet wspominać.
Czytaj także: Nowe ścieżki pieszo-rowerowe na granicy polsko-czeskiej
Piractwo drogowe to nie jedyne, co miał na sumieniu
Mężczyzna, która pędził przez jezdnie citroenem, to żadna nowa twarz dla policji. Miał już na swoim koncie kilka „ciekawych wykroczeń”. Między innymi była to jazda w stanie nietrzeźwości oraz kradzież samochodu. Zwykle osoby świadome konsekwencji swoich zachować starają się przestrzegać obowiązujących praw i nie kusić losu niepotrzebnie. Nasz bohater woli jednak życie na krawędzi.
Kiedy policja zatrzymała kierowca, okazało się, że był to 22-latek z powiatu nyskiego. Wykonano także badanie alkomatem. Za wykroczenia, których się dopuścił, grożą mu bardzo poważne konsekwencje prawne.