Obserwuje się odnowienie zainteresowania budową farm wiatrowych przez inwestorów, którzy powracają do wcześniej zarzuconych planów. Takie projekty energetyczne znajdują się na różnych etapach realizacji w wielu gminach, w tym również na południu regionu Opolszczyzny.

Jarosław Szóstka, pełniący funkcję wiceburmistrza Prudnika, tłumaczy korelację między rosnącym zainteresowaniem a nowelizacją przepisów prawnych, które obecnie sprzyjają tego typu inwestycjom. Szczególnie nadmienił reaktywację planów budowy farmy wiatrowej w bliskim sąsiedztwie miejscowości Szybowice. Zaznaczył, że istnieje firma, która wcześniej wykazała duże zaangażowanie w ten projekt. Proces dokumentacyjny związany z postawieniem tam wiatraków jest na końcowym etapie. Szóstka sugeruje również, że po zrealizowaniu tej pierwszej inwestycji w gminie Prudnik, możemy spodziewać się kolejnych. Władze otrzymały już kilkanaście zapytań, telefonów i propozycji spotkań dotyczących potencjalnych inwestycji w odnawialne źródła energii.

Choć władze Prudnika są zdecydowanie na tak, jeśli chodzi o poparcie dla rozwoju odnawialnych źródeł energii, to jednak wprowadziły pewne ograniczenia obszarowe związane z tym rodzajem inwestycji.